Spotkanie z lekturą- Jak Wojtek został strażakiem
(…) Kto dzwonił na alarm?
Pyta Bonifacy.
I pytają ludzie:
Kto małego Henia
Wyniósł w czasie burzy
Z dymu i płomienia?
To Wojtek! To Wojtek!
Ktoś nagle zawołał
Otoczyli ludzie Wojtusia dokoła.
Ściskają mu ręce,
Wołają:
Niech żyje!!!
Serduszko Wojtusia radośnie dziś bije...
Ujrzał Wojtek z dala
Sam komendant straży.
Podchodzi do chłopca
Z uśmiechem na twarzy.
Ściska dłoń, wąs gładzi.
A wąs miał jak wiecha.
Czyn ten ciebie Wojtku,
Przemienił w Wojciecha.
Niech się wszyscy wkoło
Dowiedzą dziś o tym:
Czeka cię nagroda,
Hełm strażacki, złoty.
Będziesz Wojtku służył
W ochotniczej straży
I pojedziesz z nami,
Gdy pożar się zdarzy.
Wraca Wojtek do domu.
Idzie dróżką znajomą.
Jest wesoły, szczęśliwy:
Strażak ze mnie prawdziwy! (…)
Czesław Janczarski
07
LIS
2016
247
razy
czytano
aneta kajdańska