Woda, mydło i dokładne mycie rąk to najlepszy sposób zapobiegania  infekcjom. By nas uświadamiać, pani pielęgniarka cyklicznie nam o tym przypomina. My trzecioklasiści bierzemy udział w zajęciach, podczas których pani pielęgniarka uczy nas, że konieczność mycia rąk dotyczy wszystkich. Aby stało się to nawykiem u dzieci i młodzieży należy wpajać i edukować już od najmłodszych lat. Wiemy już, że zaniedbywanie tej czynności może prowadzić do szeregu groźnych chorób. Dokładne mycie rąk pozwala usunąć z ich powierzchni bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty. Konsekwencją niedostatecznej higieny są tzw. choroby brudnych rąk, do których zaliczamy zakażenie bakterią E. coli, wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A), grypę, tasiemca, ale także zakażenia salmonellą i gronkowcem oraz wiele innych. Drobnoustroje osadzają się na niemal wszystkich przedmiotach, z którymi mamy kontakt, włącznie z klawiaturami komputerów czy telefonów, klamkami i włącznikami światła. Nie można ich uniknąć, więc jedynym sposobem na to, żeby zminimalizować ryzyko, jest przestrzeganie zasad higieny.