Andrzejki w IVB
W listopadową ciemną noc
swój los wywróżę sobie,
bo wróżby dziwną mają moc…
Choć nasze wróżenie, nie odbyło się w listopadową noc, a w pierwszy dzień grudnia, liczymy, że i ono się sprawdzi! Na dzisiejszej godzinie wychowawczej uczennice i uczniowie IVb mieli okazję przypomnieć sobie różne tradycje związane z Andrzejkami. Omówiliśmy te najbardziej znane wróżby, a te które mogliśmy - zrobiliśmy w klasie. I tak: były ciasteczka z przepowiednią, losowanie imion przyszłej żony lub męża, "wyścigi lewych butów" i rzucanie monet do wody. Mieliśmy okazję sfotografować się z atrybutami wróżki, oraz usłyszeć ludowe porzekadła na temat przyszłości... Ponieważ w sieci nic nie ginie, może po latach ktoś "odkryje" ten wpis i potwierdzi w szkole, czy to prawda, że Antonina ma za męża Szymona, a Szymon ma żonę Antoninę. Przypadek? Nie sądzę!
01
GRU
2021
225
razy
czytano
Tomasz BARAN