Kasi
FESTYN RODZINNY
2
paź
2024
Więcej
Przejdź do menu głównego.
Przejdź do treści.
Przejdź do wyszukiwarki.
Uruchom wysoki kontrast.
Uruchom wersję tekstową.
Skróty klawiszowe:
Pokaż moduł: Skróty klawiszowe.
Strona wykorzystuje pliki cookies.
Dowiedz się więcej...
Wysoki kontrast.
Wysoki kontrast.
Oficjalna strona internetowa Szkoły Podstawowej imienia księdza Stefana Joniaka w Niegowonicach. Strona wyposażona w automatycznego lektora treści. Usługa lektora dostępna jest z poziomu poszczególnych podstron.
Wersja dla niesłyszących.
Zbliżający się egzamin ósmoklasisty zainspirował kadrę nauczycielską do zorganizowania trzydniowej wycieczki do Warszawy. Taki wyjazd miał stać się nie tylko przyjemnym sposobem na spędzenie czasu, integrację oraz ćwiczenie samodzielności. Przede wszystkim był wędrówką po śladach bohaterów książki Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec”.
Cała grupa spotkała się w poniedziałek 3 października o 8.00 rano przed budynkiem dworca PKP w Zawierciu. Z głowami pełnymi planów i nadziei na wspaniałe przygody wyruszyliśmy na peron. Pogoda nie była zbyt łaskawa, ale wcale nam to nie przeszkadzało. Radości ze wspólnej wyprawy nie popsuło nam nawet opóźnienie pociągu.
Warszawa przywitała nas chłodem, ale nie mieliśmy czasu nad tym się zastanawiać. Szybko udaliśmy się do hotelu, a później do Muzeum Powstania Warszawskiego. W tym wyjątkowym miejscu spędziliśmy prawie trzy godziny, po czym pojechaliśmy na Powązki, aby obejrzeć i zadumać się nad wybranymi kwaterami Cmentarza Wojskowego.
Drugi dzień był zdecydowanie cieplejszy, dlatego wybraliśmy się zwiedzać Warszawę. Spacerowaliśmy ulicami stolicy, oglądając zabytki, pomniki i ciekawą architekturę. Dotarliśmy do pomnika Kopernika, z którego w roku 1942 harcerz Szarych Szeregów o pseudonimie Alek usunął tablicę z niemieckim napisem. Oglądaliśmy plac Zamkowy, rynek, mury miejskie, Pomnik Małego Powstańca. Pozdrowiliśmy posągowego Adama Mickiewicza, podziwialiśmy piękne, maleńkie, wybrukowane uliczki. Odwiedziliśmy monument upamiętniający Jana Kilińskiego i przy okazji przypomnieliśmy sobie historię związaną z demontażem pomnika, opisaną przez Aleksandra Kamińskiego. Dotarliśmy do dawnej katowni Gestapo, znajdującej się przy alei Szucha, a przy okazji zobaczyliśmy, że w tym samym budynku obecnie znajduje się Ministerstwo Edukacji i Nauki.
W tym dniu byliśmy również w Muzeum Warszawy, gdzie specjalnie dla nas zorganizowano lekcje muzealną, podczas której pan opowiadał o historii miasta. Uczniowie dostawali różne zadania do zrobienia, oglądaliśmy makietę stolicy, ciekawe rzeźby i obrazy związane z historią Warszawy.
Wieczorem podziwialiśmy zmianę warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza. To było niezwykłe doświadczenie - widok perfekcyjnej musztry, której pokaz mogliśmy oglądać. Idealnie równy krok defiladowy, mundury, broń – to wszystko robiło naprawdę ogromne wrażenie, szczególnie na chłopcach, którzy zaczęli marzyć o byciu zawodowym żołnierzem.
Ostatniego dnia pobytu w Warszawie byliśmy w Centrum Naukowym Kopernik. Korzystaliśmy z różnych atrakcji, które tam się znajdują. Mogliśmy uczyć się i bawić na ponad 200 stacjach doświadczalnych. Pozwalały one na poznanie m.in. różnych rodzajów fal (dźwiękowych, wodnych, świetlnych), możliwości ciała ludzkiego, czy obserwowanie organizmów żywych typu stułbie i rozrastające się grzyby.
Niestety zabrakło nam czasu, aby zwiedzić inne miejsca. Trzy dni to wcale nie jest dużo. Wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy, że już czas zacząć planować następny wyjazd.
To wspaniałe, że mogliśmy być w Warszawie i na własne oczy zobaczyć te same miejsca, budynki, ulice, które stały się mimowolnymi świadkami historii. Po warszawskim bruku chodziło wielu wspaniałych Polaków. Ta wycieczka podążała szczególnie śladami bohaterów „Kamieni na szaniec”. Alek, Rudy i Zośka to nie tylko postaci z obowiązkowej lektury szkolnej, ale ludzie z krwi i kości, którzy oddali życie za nasz pokój i dobrobyt. Dzięki temu, że odwiedziliśmy miejsca, w których oni byli, gdzie dokonywali różnych akcji, ich groby – stali się nam bliżsi. To ważne, aby nie zapominać o ludziach, którym zawdzięczamy obecną Ojczyznę: piękną, z otwartymi granicami, możliwością edukacji, rozwijającą się, bezpieczną.
Gloria victis!
I.Ś.
Wyszukaj na stronie
Twoja przeglądarka internetowa, bądź system operacyjny, nie wspierają lektora w polskiej wersji językowej.