Podróże Pana Smoka PODRÓŻ CZWARTA
POZNAŃ
„To nie jest bajeczka, możecie mi wierzyć
Dwa małe koziołki mieszkają na wieży.
Kiedy miejski zegar wybije dwunastą,
wychodzą na balkon popatrzeć na miasto.
Tupią kopytkami, kiwają główkami
pocieszne koziołki.
Znaleźć je nie sztuka.
Jest takie miasto nad Wartą
tam koziołków szukaj.
Grupa czwarta w składzie Nikola Frycz, Damian Żołowski, Oliwier Cyran i Wiktoria Kajdańska przedstawiła nam bardzo ciekawą prezentację o Poznaniu.
Damian wyjaśnił nam skąd się wzięła nazwa Poznania, a legendę o koziołkach opowiedział nam Oliwierek
Legenda ta mówi, że kiedy w roku 1551, z okazji uroczystego odsłonięcia nowego zegara przygotowywano w ratuszu wielką ucztę, kuchcik spalił na rożnie sarni udziec.
W wielkim strachu przed srogą karą, wybiegł na rynek w poszukiwaniu mięsa. Spostrzegłszy dwa koziołki, uprowadził je z zamiarem upieczenia. Dwóm rogatym zwierzakom udało się uciec, a zgromadzeni goście mieli okazję ujrzeć je trykające się na wieży ratusza. To wydarzenie wzbudziło taką ogólną wesołość, że Rada Miejska postanowiła zamówić u twórcy zegara, mistrza Wolffa, figurki koziołków napędzane zegarowym mechanizmem.
Nikola powiedziała nam ciekawostki o Poznaniu, które przeplatała pięknymi zdjęciami.
Wiktoria zarecytowała wiersz o tym mieście.
Miłą niespodzianką był poczęstunek pysznymi rogalikami, które były nawiązaniem do tradycji poznaniaków, jakim jest wypiekanie ich na 11 listopada. Tego dnia przypada Dzień św. Marcina, patrona Poznania.
Aneta Kajdańska
15
MAJ
2015
281
razy
czytano
Aneta Kajdańska