Nareszcie ! Śnieg padał i padał od samego rana..

Już dzień wcześniej umówiłam się z dziećmi, że w czwartek 29 stycznia idziemy na boisko szkolne pobawić się na śniegu. Dzieci miały przyjść odpowiednio ubrane : rękawiczki, szaliki, spodnie ocieplane itp.

W czwartek już od rana dziewczynki i chłopcy pytali, kiedy wreszcie pójdziemy na podwórko.

Ustaliliśmy , że na 5 godzinie lekcyjnej , naszej ostatniej .

Po dzwonku wszyscy stali w parach gotowi do wyjścia do szatni. Tam poszło nam bardzo sprawnie . I już jesteśmy na podwórku ...

Śmiechu i radości było, co nie miara --- Zobaczcie zdjęcia jeśli nie wierzycie.

Kinga ulepiła ogromną kulę śniegową, Bartek i inne dzieci ulepiły bałwana, a Zosia i Wiktoria zrobiły „ aniołka”. Rzucaliśmy się śnieżkami , a najfajniej było trafić w panią… No i jeszcze zabawa w berka… Super !!!

Polecamy wszystkim. Wróciliśmy do klasy dotlenieni, zadowoleni i pełni energii.

 

                                                              Wychowawca Mariola Piekara.